Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Assia.x3
|
Wysłany:
Nie 8:49, 04 Paź 2009 |
|
|
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Tak sobie myślę: 'Czy możemy być w pełni szczęśliwi?'
Czy można być szczęśliwym w 100 procentach? Czasem gdy wszystko wydaje się dobrze coś musi się zepsuć lub już jest 'popsute', ale na chwilę o tym zapominamy. Lubimy te chwile, gdyż są przyjemne. Wydaje mi się, że ludziom zdarza się, specjalnie unikać szczęścia, bo coś ważnego się nie udało. Nawet jak wydarzy się coś jeszcze ważniejszego, miłego, nie myślimy o tym, bo nie mamy humoru. Jak mamy być szczęśliwy gdy nie dopuszczamy do siebie dobrych nowin? Jednak potrafimy wyjść z dołka czyli w końcu dopuszczamy do siebie te miłe sprawy, ale nie zapominamy o tych niemiłych. Np. Jak umrze ktoś bliski, pogodzimy się z tym, ale zawsze będzie nam tej osoby brakować. Zawsze będzie dla niej miejsce w naszym życiu, a jeśli nie ma kto zająć tego miejsca jest pustka. Trzeba się czymś zająć, rozerwać, by być szczęśliwym czy też można cieszyć się z niczego? Z poprawy pogody nawet gdy nie mamy żadnych planów na taką, z kolejnego odcinka serialu? Ja z kolejnego odcinka barw się ucieszę, ale nie każdy jest mną. Nikt nie jest mną prócz mnie. Są chwile gdy jesteśmy szczęśliwi, gdy nie dzieje się nic złego, ile trwają? Musimy wracać do pracy i do różnych rzeczy, gdzie trzeba się na czymś skupić i myślimy o tym co robimy, a nie o tym co nas uszczęśliwiło pół godziny temu. Mamy to w głowie i czasem myślimy o tym, ale w tedy nie da rady się skupić na tym co powinniśmy. Zakładając, że pewna kobieta urodziła dziecko jest z mężem bardzo szczęśliwa, ale gdy kobieta umrze? Mąż [a w takiej sytuacji już wdowiec] ma cieszyć się dzieckiem czy opłakiwać żonę? Da się to połączyć? Czy trzeba wybrać co robić najpierw? Na swoim ślubie jesteśmy szczęśliwi, ale czasem ktoś jest przeciw temu związku. Nie myślimy o tym, a jednak.. Czy można być w pełni szczęśliwym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
`..Sheiiable..` Przyjaciel Forum
|
Wysłany:
Pon 22:22, 05 Paź 2009 |
|
|
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Znienacka
|
Czy możemy być w pełni szczęśliwi? Hmm..możemy.
Jeżeli ktoś bardzo chce i się stara będzie miał to czego pragnie.
Oczywiście zdarzają się przeszkody,
ale trzeba je omijać szerokim łukiem i iść dalej przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez `..Sheiiable..` dnia Pon 22:22, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
citro :D
|
Wysłany:
Pon 15:29, 02 Lis 2009 |
|
|
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Ja jestem w pełni szczęśliwa xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
ŚwiruuseQ.
|
Wysłany:
Pon 17:32, 02 Lis 2009 |
|
|
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Frydmaan .:D
|
Haa. ;D
A ja częściowo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
PanTadeÓsz.
|
Wysłany:
Wto 15:16, 10 Lis 2009 |
|
|
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Hmm... ^^
Częściowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|